Wasze opinie
Od lat cierpiałem na ciężką alergię (kurz, roztocza, pyłki), która pogarszała się z każdym rokiem. Każdego lata musiałem znosić męczące kichanie, zaczerwienienie oczu i swędzenie nosa oraz uszu. Po kilku dniach używania herbat DALCHINI i KARAVI poczułem ogromną ulgę, z minimalnymi tylko objawami. A wszystko bez chemii! Jestem bardzo wdzięczny za wasze herbaty i będę ich nadal używać, już profilaktycznie.
Kupiłam eliksir PURISHAPRASH na spowolniony metabolizm i gorąco polecam wypróbowanie. Pomaga mi i na pewno spróbuję innych produktów ziołowych. Dziękuję.
Chcę dołączyć do pozytywnych komentarzy na Wasze herbaty. Rok temu zachorowaliśmy z córką na zapalenie dróg moczowych. Wtedy przypomniałem sobie o Waszych herbatach ziołowych, więc kupiłem mieszankę na oczyszczanie dróg moczowych i bardzo szybko poczułem ulgę.
Dzień dobry. Dotarłam do waszych produktów przez mojego przyjaciela. Byłam ciekawa ich smaku, teraz piję herbatę na żołądek. Dopiero co zaczęłam a już czuję się lepiej. Dziękuję.
Używam herbaty DHATAKI, miesiączka jest słabsza i krótsza.
Używam herbaty NIMBA (czyści krew), która zasadniczo przeznaczona jest na problemy skórne, z którą miałam problemy przez długi czas i nic nie pomogło. Po dwóch lub trzech miesiącach picia tej herbaty mogę powiedzieć, że moja skóra wygląda znacznie, znacznie lepiej, jest zdrowsza.
6 lat temu mój poziom cholesterolu wzrósł do 7,11 i miałem zacząć przyjmować statyny. Ograniczyłem spożycie tłuszczu i wypiłem dwa opakowania herbaty KALAMEGHA, aby wspomóc pracę wątroby. Po około trzech miesiącach mój poziom cholesterolu wynosił 5,56, a teraz wynosi 5,6 i już się tym nie przejmuję. Powiatowa Pani Doktor. Była bardzo mile zaskoczona, chociaż nie skorzystałem z jej recept. Zimą piję sprawdzone herbaty TULSI i DALCHINI. Naprawdę coś jest w tej Ajurwedzie!!!
Jestem bardzo zadowolona z produktów Państwa firmy, dlatego w tym roku podarowałam je rodzinie i przyjaciołom pod bożonarodzeniowym drzewkiem.
Zaczęłam odczuwać ból w stawie biodrowym prawej nogi podczas chodzenia, odczuwałam też ból podczas leżenia. Miałam trudności ze znalezieniem wygodnej pozycji podczas spania i nagminnie cierpiałam na niedobór snu. Lekarze mi nie pomogli, powiedzieli, że powinnam brać środki przeciwbólowe i, co najważniejsze, ćwiczyć. Ale ćwicz z takim bólem. Postanowiłam zwrócić się o pomoc do Ajurwedy i zaczęłam przyjmować herbatę SLESAKA oraz eliksir ASTHIPRASH. Stosuję je regularnie rano i wieczorem od połowy lipca, a ból stopniowo ustąpił. Cieszę się, że pozbyłam się bólu i mogę zacząć ćwiczyć, aby wzmocnić moje stawy. Dziękuję.
Po operacji torbieli piłam herbatę Shatawari i nadal piję ją od czasu do czasu i dzięki Bogu torbiel nie wrócił. Bardzo ją polecam.