Wasze opinie
Piję herbatę APANA - po latach nieregularnej miesiączki mój cykl jest idealnie równy.
Witam, chciałem podziękować za herbatę RANJAKA. Od dawna mam problemy z niedoborem żelaza we krwi. Po miesiącu regularnego picia poziom żelaza i hemoglobiny znacznie się poprawił. Polecam!
CHYAWANPRASH uwolnił mnie od zaparć, na które cierpiałem OD 14 lat !! Już po trzech dniach użytkowania zacząłem opróżniać się raz dziennie. Teraz po dwóch miesiącach doskonale trawię, schudłem 3 kg a co więcej, znikają mi wypryski atopowe, egzema męczyła mnie od lat, wreszcie mam spokój.
Dostałam herbatę Tulsi od moich koleżanek z pracy na urodziny, paczkę różnych rodzajów, to było w poniedziałek. W środę poczułam zbliżające się przeziębienie i drapanie w gardle. Zrobiłam herbatę i muszę powiedzieć, że to ogromna ulga. Dziękuję
Bardzo polecam herbatę na lepszy sen: ASHWAGANDHA. Byłem skrajnie zdesperowany, nie mogłem spać. ASHWAGANDHA natychmiast zadziałała i bardzo mi pomogła. Okazała się bardziej skuteczna niż środki uspokajające, ale przede wszystkim jest to naturalny produkt ziołowy.
Chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem z herbatą SLESAKA, to ta mieszanka na stawy. Pracowałem w Norwegii w górach, tam zacząłem odczuwać moje stawy. Wystarczyło, że piłem 2-3 szklanki przez 4 dni i ból całkowicie minął. Piję ten wspaniały napar od 7 lat. Dziękuję.
Wypróbowałam herbatę NIMBA na problemy skórne i nie zamierzam na tym poprzestać, planuję spróbować kolejnych!
Witam, piję herbatkę VATA od ponad tygodnia, bardzo mi smakuje i koi. Dziękuję.
Herbata NIMBA pomogła mi w swędzącej egzemie. Gorąco polecam!!!
Cztery lata temu zaczęłam odczuwać ból w małych stawach, szczególnie w stawach rąk. Poszłam do ortopedii, gdzie lekarz powiedział mi, że to choroba zwyrodnieniowa stawów i że nic nie da się z tym zrobić. Poszłam do reumatologa, gdzie powiedzieli mi, że to nie reumatyzm. Zgłosiłam się do internisty z powodu podwyższonego poziomu żelaza, ale on również powiedział mi, że to nie to. Potem przez miesiąc stosowałam dietę dr. Barnarda, dowiedziałam się, które pokarmy pogarszają mój stan, ale nadal nie było poprawy. Kiedy z rozpaczy zapisałem się na specjalistyczne badanie, bo nie mogłam już nawet podać ręki bez odczuwania bólu. Otrzymałam od bliskiego przyjaciela polecenie, abym spróbowała ajurwedyjskiej terapii stawów. Nie jestem ezoteryczką, ale tonący chwyta się brzytwy. Po około trzech tygodniach sceptycznego stosowania byłam zaskoczona, gdy odkryłam, że chociaż nie nastąpiło cudowne wyzdrowienie, najgorszy ból zniknął. Tak, muszę rozgrzewać swoje sztywne stawy w nocy. Nie są już jak nowe, ale ból w poszczególnych stawach ustał, mogę ściskać dłonie innych osób, a nawet samodzielnie otwierać pokrywki. Na razie nie potrzebuję operacji, chcę tylko, żeby ASTHIPRASH nadal działał. Dziękuję bardzo!